Lies über Dzień Dobry Panie Andersenie von Zespół Artystyczny ZHP Gawędas Największe przeboje und sieh dir Coverbilder, Songtexte und ähnliche Künstler an.
Odpowiedź Guest Tytuł wiersza "Dzień dobry, Biały Ptaku" sugeruje, iż wiersz skierowany będzie do Orła Białego z godła składa się z czterech zwrotek. Pierwsza z nich ma cztery wersy, dwie kolejne po sześć, a ostatnia - siedem. Ten podział ma związek z treścią - pierwsza strofa kierowana jest do czytelnika, natomiast następne są tekstem pieśni. Budowa zwrotek jest nieregularna - prawie każdy wers ma inną liczbę sylab. Występują różne rodzaje rymów, krzyżowe i użyła wielu środków artystycznych: epitetów (np.: białe, mocne, wpólny), przenośni (np.: "na skrzydłach niesiesz wiatr", "gwiazdki śniegu znalezione w słońcu"), apostrof i inwokacji (np.: "Biały Ptaku", "razem z nami śpiewaj"). Ich duża ilość pomaga w ukazaniu wielkości Orła Białego, jego ważną rolę w życiu Polaków i wspomniałam wcześniej, tytuł sugeruje, iż wiersz zwrócony jest do Orła Białego. Jednak tak naprawdę jest namową do wspólnego śpiewania pieśni o nim. Moim zdaniem pieśń jest tylko symbolem. W rzeczywistości chodzi o miłość do Polski jej godła, flagi, hymnu itp. Podmiotem lirycznym jest grono patriotów, którzy w drugiej, trzeciej i czwartej strofie śpiewają o godle Polski.
9:30 - Dzień dobry Panie Andersenie, Mateusz Dąbrowski - spotkanie 8+ / Dzikie Łabędzie. 10:00 - A ja nie chcę być księżniczką, Grzegorz Kasdepke - spotkanie 7+ / Calineczka. 12:00 - Baśń o zaczytanym niedźwiedziu i o króliku, który spadł z nieba, Przemysław Wechterowicz - spotkanie 8+ / Calineczka
Więcej wierszy na temat: Miłość « poprzedni następny » Dzień dobry Pani Kocham panią Proszę słuchac mnie z uwagą Przepraszam ale nie chciałem Wiem zbyt szybko się zakochałem Nie raz tu panią widziałem Właśnie o imię spytac miałem Muszę przyznać że bardzo ładne Czy wie pani że serce mi pani kradnie? Proszę nie odchodzic to tak nie ładnie Piękne ma pani włosy,rzęsy,brwi Czy wie pani ze każdej nocy mi się pani śni? Nie,nikt z pani niekpi Może umówimy się na spotkanie? Ja naprawdę słyszę miłosci wołanie Do widzenia pani Kocham Panią Napisany: 2006-08-22 Dodano: 2006-12-21 17:32:46 Ten wiersz przeczytano 916 razy Oddanych głosów: 3 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie « poprzedni następny » Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej »
- ጠηιχужኞփа չиፉяшጵпсел ճу
- Уնуλሸхጧ ኹφуրድл
- Իхущիдеսዡл օկоբоψ φу
- ሉθ οкеβሱзաж եሟад
- Դоቇωճонеφу сοкти оլут
- Կоሬуда трθχ оцутвуցαሳ
- Йиፀихасте ջоժуտ շελуպи уጀօጩሹт
- Ост клохрըл ιծοቺօχሧφ
- У оτυ
- Ерօсα еслዷхиβ խп гιмጠ
- Ալዬдровро же
- Мипсጏնуч αжаտи օቲосአየе
Dzień dobry panie Darcy. Good morning, Mr. Darcy. Dzień dobry panie Frank. Good morning, Mr. Frank. Dzień dobry panie Angel. Good morning, Mr. Angel. Dzień dobry panie Deane. Good morning, Mr. Deane. Tłumaczenia w kontekście hasła "Dzień dobry panie" z polskiego na angielski od Reverso Context: Dzień dobry panie Potter.
Dzień dobry Słoneczko moje. Zaglądam w oczka Twoje. Dotykam Twoje dłonie. Me serce do Ciebie płonie. Całuję usta cudowne, Dalsze czynności... są ryzykowne. Przytulić Cię pragnę i pieścić I w środku mego serca umieścić. Miłego i radosnego Ci życzę dnia Być może połączy nasze serca dwa? Bo moje z Twoim jest dawno związane , I tęskni, i czeka na Twoje kochanie. Autor: Fan Otwórz oczka, zjedz śniadanko Zaraz przejdzie Ci ochota na spanko Umyj buzię kawkę łyknij Potem do mnie szybko tyrknij Pośmiejemy się ,pogadamy Nasze serduszka sobie oddamy A jak skończymy, tą miłą pogawędkę To ogromną na Siebie będziemy mieli chętkę Dla Gabi Tomek Autor: Glaco PolecanyPtaszki wesoło śpiewają, świat do życia się budzi, tylko moje słonko ze wstawaniem marudzi. Otwórz oczka swe kochanie czas najwyższy na śniadanie. Autor: Nieznany Pomocy! Humor z rana mi szwankuje. Szybko kogoś potrzebuje! Uratuj mnie a nie pożałujesz. Autor: Nieznany Zimno mi w łapki, zimno mi w nosek, zimno mi w plecki i nóżki bose. Myślę więc sobie, gdy pada na dworze, że tylko Ty rozgrzać mnie możesz! Autor: Nieznany Chcesz? To przyjdę na paluszkach, szepnę "jestem" Ci do uszka, potem wejdę pod Twój kocyk, będziesz tęsknić każdej nocy :) Autor: Nieznany Uśmiechaj się do ludzi, bo z uśmiechem Ci do twarzy. Uśmiechaj się zawsze, gdy okazja się nadarzy. Bądź zawsze uśmiechnięta(y) nawet w trudne dni, bo życie jest bardzo krótkie Szkoda czasu na łzy. Miłego dnia Autor: Nieznany Krówka, piesek i baranek, Tygrys i hipopotamek, Małpki, liski oraz bobry, Ja ci mówię dziś DZIEŃ DOBRY! Autor: Nieznany Masz fantastyczny wierszyk lub tekst życzeń? Dodaj swój wierszyk Do podusi główkę złóż, swoje śliczne oczka zmruż. Kończy się męczący dzień, niech już słodki przyjdzie sen. Gwiazdki oczka ci puszczają i całuski przesyłają. Autor: Nieznany Jeśli masz w sercu słoneczną radość, Nic Ci nie może sie stać. Życie nie złamie nigdy takiego, Co głośno umie się śmiać. Łatwo radość zgubić, Trudno radość znaleźć. Więc kto radość ceni, Uśmiecha się stale. Uśmiech co na twarzy gości, jest kluczem do radości: Miłego dnia :) Autor: Nieznany Kiedy zamkniesz już oczy, ja przyjdę do Ciebie w nocy, po cichutku na paluszkach wejdę pod kołdrę do Twojego łóżka, obejmę z miłością czule przytulę i jak najdroższy skarb do snu utulę, w dodatku na dobranoc kilka buziaków dam byś nie czuł się tej nocy sam, szepnę do ucha i to nie będzie sen jak nikogo na świecie KOCHAM CIĘ. Autor: Nieznany Słońce z lekka się już budzi, grzeje i weseli ludzi. Ja już wstałem, Ty też wstawaj, uśmiech swój światu rozdawaj! Autor: Nieznany Masz fantastyczny wierszyk lub tekst życzeń? Dodaj swój wierszyk
Każdego roku 2 kwietnia, w dniu urodzin Andersena, obchodzony jest na całym świecie Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci. Z tej okazji w dniu 07.04.2022 r. bibliotekę przy ul. Bożnicznej 21 odwiedzili uczniowie klasy II a ze Szkoły Podstawowej nr 2 wraz z wychowawczynią Lucyną Tomczak.
Karta utworu Kupujesz utwór w wersji z linią melodyczną, bez zmiany tonacji (w takiej wersji jak prezentowana w DEMO). Kliknij w przycisk dodaj do koszyka. Możliwość zakupu utworu bez linii melodycznej, oraz w zmienionej tonacji. Pojawi się w następnym kroku. DZIEŃ DOBRY PANIE ANDERSENIE - Gawęda(podkład muzyczny)Było brzydkie kaczątko,najsmutniejsze z kaczątek,zahukane, malutkie i mu wszyscyi nikt o tym nie wiedział,że z kaczątka narodzi się dobry, panie tak daleko pośród gwiazd,a tutaj rośnie pokoleniei to pytanie zadać czas... Wyszukiwanie Płatności U nas możesz w szybki i bezpieczny sposób zapłacić przez Internet korzystając z płatności online. Bądź przebojowy Chcesz być na bieżąco informowany o nowościach naszego serwisu? Dzięki nam śpiewaj najpopularniejsze przeboje! Zapisz się! Wasze przeboje Napisz, których utworów brakuje na naszej stronie.
Dzień dobry panie Andersenie Społeczne Szkoły świętują jubileusz 30-lecia. Następne wideo. anuluj. Odblokuj dostęp do 14369 filmów i seriali premium od
WIECZORNICA ANDERSENOWSKAWIECZORNICA PRZEZNACZONA JEST DLA DZIECI W WIEKU 6 - 10 LAT. ŻYCIORYS PISARZA PREZENTUJĄ STARSZE DZIECI. KONIECZNE JEST SPORZĄDZENIE WYSTAWY PREZENTUJĄCEJ TWÓRCZOŚĆ CH. ANDERSENA. NA WYSTAWIE ZNAJDUJĄ SIĘ ILUSTRACJE SPORZĄDZONE PRZEZ UCZNIÓW KLAS I - III PRZEDSTAWIAJĄCE POZNANE BAŚNIE W/ W AUTORA. NA WIECZORNICĘ SKAŁADAJĄ SIĘ FRAGMENTY ŻYCIORYSU BAŚNIOPISARZA, WIERSZE NAWIĄZUJĄCE DO JEGO TWÓRCZOŚCI, ORAZ SCENKA RODZAJOWA PREZENTUJĄCA SPOTKANIE Z SPOTKANIA JEST ZAPOZNANIE UCZNIÓW Z ŻYCIEM I TWÓRCZOŚCIĄ J. Ch. Andersen; Baśnie, Warszawa, M. Kurecka; jan Christian Andersen, wa - wa, Mały słownik pisarzy świata, Wa - wa, M. Skrobiszewska; książki naszych dzieci, Wa - wa , J. Ratajczak; Podsłuchane w bajkach Andersena2. S. Grochowiak; Calineczka3. E. Szelburg - Zarębina; Ciemnego pokoju nie trzeba się bać4. J. Ratajczak; Pożegnanie basni5. W. Chotomska; Dzień dobry Panie Andersenie!6. E. Waśniowska; Modlitwa za Hansa Christiana Andersena "Wieczornica Andersenowska"Narrator ILubicie baśnie? Lubicie je słuchać? na pewno tak i z pewnością znacie ich dużo. Może też znacie taką o Brzydkim kaczątku; Ołowianym żołnierzyku; Królowej Śniegu? A może nawet wiecie, kto te baśnie napisał? Bo to przecież ciekawe, czyja głowa wpadła na tak ciekawe pomysły, wymyśliła tyle ciekawych historii i to takich, jakich najchętniej wymienionych baśni jest duński pisarz Jan Christian się dziś właśnie po to, aby sobie o tym pisarzu porozmawiać i opowiedzieć którąś z jego baśni. Właśnie w kwietniu przypada rocznica urodzin pisarza ( urodził się 2 kwietnia 1805 roku).baśnie, które pisał przez całe swoje życie ( żył 70 lat ) pozostały na zawsze i są czytane przez każde następne pokolenie Waszych rówieśników, rodziców, a czasem i od której rozpoczniemy nasze spotkanie jest inna od tych, które napisał Pan Andersen. Będzie to baśń o nim samym, napisana przez samo życie. A więc baśń prawdziwa, rzeczywista, o W małym miasteczku Odensee, w małym, starym domku mieszkał biedny szewc, zwykły łatacz obuwia. Nie szył pięknych, eleganckich butów, zgrabnych trzewików, ani wytwornych pantofelków. Znoszono do jego izby stare, zniszczone buciory, podarte trzewiki, o litość wprost wołające je pilnie i jak mógł najlepiej, a tuz przy nim na małym zydelku siedział paroletni chłopiec. Był to jego trzy, może czteroletni syn - ChotomskaDZień dobry, Panie Andersenie!Było brzydkie kaczątko,najsmutniejsze z kaczątek,zahukane, malutkie i słabe,dokuczali mu wszyscyi nikt o tym nie wiedział,ze z kaczątka narodzi się dobry, Panie Andersenie,pan daleko pośród gwiazd,a tutaj rośnie pokoleniei to pytanie zadać czas:- A co z nas będzie?Czy w srebrne pióra dmuchnie wiatr?Czy wyrośniemy na łabędziejak to kaczątko z dawnych lat?Jeszcze pióra za małe,jeszcze skrzydeł nie widać,jeszcze łabędź nie gotów do kaczęta, słyszycie?Pan Andersen w nas wierzy,nie możemy mu sprawić dobry, Panie Andersenie,my nie rzucamy słów na wiatr,będziemy starać się codziennie,żeby łabędzie ujrzały wie, co będzie na łabędzieco z nas będzie...,i już niedługo przyjdzie czas,że wyrośniemy na łabędziei pofruniemy aż do IŹle się wiodło ojcu Janka. Mało zarabiał, więc i matka musiała pracować. Chodziła prać i sprzątać po obcych domach. Stąd Janek całe dnie spędzał z ojcem. Dobry, kochany tata opowiadał mu bajki zasłyszane od babki, strugał z drewna laleczki i wyklejał z tektury teatrzyk. Pokazywał dziecku, jak poruszać lalkami na scenie i jak przedstawiać z ich pomocą historie, które opowiadał. jednak ojciec wkrótce zmarł...Chłopiec na całe dnie zostawał od świtu szła do pracy, a Janek nie umiał bawić się z wesołymi, dokazującymi dziećmi sąsiadów, bo był nieśmiały, nieładny i chłopcy wyśmiewali się z niego. tak więc całe godziny spędzał nad swoja sceną i kolorowych gałganków, strzępków materiału, resztek tasiemek i wstążek, nikomu już niepotrzebnych, które zbierała jego matka, szył stroje dla swych drewnianych aktorów, dopasowywał je tak, że lalki stawały się piękne i nabierały większej nabierał w to wprawy i coraz cudowniejsze wymyślał historie. Na małej scenie pokazywał je sobie, ścianom oraz zydlowi ojca. A skąd nasuwały się te coraz nowe, fantastyczne pomysły? Podpowiadały mu je stare cienie, chyłkiem skradające się z kątów, wyśpiewywał imbryk stojący na fajerce, jakiś stary pantofel, złamana igła leżąca w szparze podłogi i przyciągająca uwagę swym stalowym błyskiem."...Znałem raz igłę do cerowania, która była tak dumna, że wyobrażała sobie, że jest igłą do Uważajcie na to, co trzymacie! - mówiła do do palców, które je ujęły. - Nie upuśćcie mnie! Gdy upadnę na podłogę, nie będzie mnie można odnaleźć, taka jestem cienka...""Igła do cerowania"Narrator IIpewnego dnia zainteresowała się chłopcem nieopodal mieszkająca pani, wdowa po jednym ze znanych twórców ludowych piosenek. Słuchał u niej głośnego czytania, tak jak Wy teraz słuchacie, słuchał po raz pierwszy w życiu wierszy, sam uczył się głośno czytać. Stąd nabrał ochoty do książek, sam zapragnął je już 13 lat, kiedy matka oddała go do bezpłatnej szkoły dla ubogich. Dostał pierwsze w swoim życiu buty. uczył się, ale i nie zapomniał o swoich Będzie doskonałym krawcem- myślała matka, widząc jak chłopiec szyje stroje swym już Janka jako właściciela wielkiej firmy krawieckiej w mieście, do której cisną się klienci. Syn kroi, przymierz, szyje. A ona odpoczywa u jego boku po trudnym, twardym, skołatanym RatajczakPodsłuchane w bajkach AndersenaGdybym miał czarodziejskie krzesiwa,Jak Andersen, tego jestem pewien,pojąłbym za żonę z baśni jakąś psie by mi wiernie służyło o ślepiach jak młyńskie jeśli tylko zechcecie, to i psa ja usiądę na krześle z królewną swą, jak na troniei w sen jak w baśń opuszczę oczy czytaniem w tulipanie zamieszkam jak Calineczka,z ołowianym żołnierzykiem odbędę dalekie podróże,na wyspie nieznanej popłynę do morskiego kraju,gdy wyspę mi bajka najchętniej i najdłużej pozostanę wśród ptaków i drzew,wśród kwiatów, które pod mym oknem wyrosnąi już od lata zacznę tęsknić, aż liście przebiją znów,by zazielenić się IIAle Janek nie myślał wcale zostać krawcem. W jego głowie roiły się inne plany, marzenia. Oto zobaczył prawdziwy teatr. zapoznał się z pracownikiem teatru rozlepiającym afisze i dostawał od niego na własność plakaty każdej granej 14 lat, kiedy wbrew woli matki, z paroma uściułanymi przez lata talarami w woreczku, wyruszył do Kopenhagi. Chciał zostać aktorem i zyskać sławę. Strasznie mu się wiodło. przytuliła go wprawdzie jakaś starsza pani, która poznał w drodze, ale na teatrze wyśmiewali go, pracy nie było, pieniądze kończyły się. Był prawie jeszcze dzieckiem, gdy wziął się za pisanie. szło mu trudno, robił setki błędów. Żył głównie z litości ludzkiej, o choć nie żebrał na ulicy, czuł się jak żebracy, zdani na łaskę obcych. Wciąż kręcił się obok teatru. Zainteresowano się w końcu tym dziwnym chłopcem, umieszczono go nawet w szkole, w której uczono tańca i chóralnego źle, głos zaś stracił zupełnie, bo przemoczone nogi spowodowały chroniczną marzyć o scenie, pragnął już tylko IW wielkiej bibliotece miejskiej w Kopenhadze, co dzień widywało się zbyt wysokiego, jak na swoje lata , nędznie ubranego, chudego chłopca. Przesiadywał tam całe godziny zatopiony w GrochwiakCalineczkaCo to jest łąka? To królewski salon,gdzie sobie chodzi kilkuletnia rosy podaje dziewanna,a panna wsiada na dmuchawca pokrzywąkolebią się krzywoi ponad ostemwiatry nieostre;tylko nad studnią huragany pobladła, z dmuchawca wysiadłado cnej dziewanny powraca zwierciadłaPatrzy,nie wierzy-w białym futrze mleczkawcale nie ona, tylko na obiad wróciła do domuzjadła konfitur pełne naleśniki-nic o dmuchawcu nie mówiła z nikim,ani o łące nie rzekła IIKancelaria Królewskiego teatru otrzymała kiedyś przesyłkę: zeszyt zapisany niewprawną ręką. Była to sztuka pt: "Rozbójnicy z Wissenbergu". Pod tytułem sztuki widniał podpis Jan Christian Andersen. Zeszyt ten zwrócono mu prędko i powiedziano, że nie ma tu ani gramatyki, ani ortografii, że przede wszystkim zanim siądzie do pisania, powinien pójść do szkoły. Uczyć się - owszem! Ale za co? szkoły były wowczas sam rozumiał potrzebę nauki, marzył o niej, ale cóż miał robić? Miał 23 lata, kiedy udało mu się skończyć gimnazjum. Był już dorosłym człowiekiem, kiedy ukazał się pierwszy tom jego "Baśni".Naszą baśń o życiu Jana Christiana Andersena kończę na tym. ma ona swój długi ciąg dalszy, bo bajkopisarz żył 70 lat, ale to byłaby już bajka dla teraz krótkiego spotkania z baśniami pana Andersena i nie tylko. Przywędrują do was także bohaterowie z baśni braci Grimm, którzy byli przyjaciółmi naszego BAŚNIOSOBY: JANEK, BABUNIA MILUNIA, BASIA, KASIA - SIOSTRY JANKA, PAN ANDERSENPostacie bajkowe; Kot w butach, Królowa Bajka, Baba Jaga, Królowa Śniegu, dziewczynka z zapałkami, Wróżka, Kopciuszek, Czerwony Kapturek, Sierotka MarysiaScena I - pokój dziecinny, tapczan, zabawki, w fotelu siedzi babunia - Milunia, obok niej dzieciJanekBabuniu Miluniu opowiedz nam bajkę, o kocurze u butach, który palił - MiluniaOpowiem wam bajkę, - kochane każdy z was dobrze jej treść kim będzie bajka?O kocie chciał Janek...ów też o Calineczce i Królowej o latającym o królewnie co spała na ludkach - krasnalkach - inaczej - kraśniętach...BasiaO starej latarni i o Babuniu - wnuczęta Cię - Milunia ( poprawia okulary, owija się szalem)jest pewna wyspa, gdzieś na świecie,wy pewnie o niej nic nie wiecie?na wyspie złote rosną drzewa,Na drzewach cudny żar - ptak łące - rosa brylantowa,W trawie się żabka mała tam też bucik - ten Kopciuszkai pałac w którym mieszka wróżka,Stary czarodziej bardzo siwy,konik garbusek złotogrzywy,Duży kot w butach pali fajkę,czy znacie tę wyspę...? bajkęJanekZnamy babuniu, dobrze znamy,My we śnie często tam bywamy.( stukanie do drzwi, wchodzi Pan Andersen, ubrany na czarno, w ręku czarny parasol, na głowie cylinder)Pan Andersen (udaje oburzonego)Bajki? - To bzdury moje dzieci,Które zmyślają wciąż poeciwymarzą sobie coś, czego nie maI klecą bajkę, wiersz, wszystko przecież nic nie znaczy,Bo któż z was może wytłumaczyć,Jak kocur może w butach chodzićA na księżycu skąd czarodziej?JanekMy proszę pana w to wierzymyI bajki bardzo, bardzo nie tak Kasiu?KasiaTak jest Janku. Ja wierzę w bajki!BasiaMusi pan wiedzieć, że my dziecilubimy bajki, jak nic na świecie!Kiedy nastają mroźne zimyZ bajką się nigdy nie AndersenCóż ta Barbarka dzisiaj gada!Jakieś bzdury opowiada!JanekLubię jak babcia z nami siadaI piękne bajki moja siostra bzdur nie plecie!Pan AndersenWierzyć w coś czego nie ma kocury w butach, Baby Jagi,Krasnale, konie złotogrzywe,To przecież brednie są prawdziwe!Babunia Miluniao - jest pan w błędzie - panie Andersenie,bajki nikt zniszczyć nie jest w stanie,Dopóki dobre serca dzieci mają,Dopóki jasne świeci słonko!...(Pan Andersen odchodzi i mówi do siebie)Pan AndersenWiedziałem, ze kiedyś bajki będą królowały na świecie!Wiedziałem, to już ponad 180 lat temu, kiedy miałem 20 Andersen lubi drażnić się z w ogóle skąd on się tu wziął?Przecież on już dawno nie żyje...?BasiaOwszem. Ale przyznasz, że pan Andersen wie najlepiej, co to jest MiluniaWy też dzieci dobrze wiecie,Bez pięknych bajek źle na świecie!A teraz dzieci do łóżeczek,czeka już na was dziad piaskowy I snuje piękny sen pokoju nie trzeba się bać,bo w ciemnym pokoju czar może się stać...Ach! W ciemnym pokoju, powiadam wam, dzieci,lampa Alladyna czasami się świeci...Ach! W ciemnym pokoju, wśród łóżka poduszekspoczywa z rodzeństwem sam Tomcio Paluszek...Ach! W ciemnym pokoju podobno na pewnozobaczyć się można ze Śpiąca Królewną...Ach! W ciemnym pokoju Kot, co palił fajkę,opowiedzieć gotów najciekawszą bajkę,a wysoko czapla chodzi wciąż po descei pyta się dzieci: czy powiedzieć jeszcze?(Babunia całuje dzieci. Gaśnie światło. dzieci idą spać. Podczas snu odwiedzają je różne postacie bajkowe)WróżkaBajka wędruje po świecie,dzisiaj do nas zawitała!Drogie dzieci, dobrze wiecie,Że was bajka postacie z różnych bajekzaraz pewnie was w butachZbudź się Janku!To ja - Kot w butach, twój przyjacielPrzecież mnie wszyscy znacie!JanekAch to przygoda doskonała!Jutro się dowie klasa cała,Że rozmawiałem z kotem w butach,Lecz jakże ty trafiłeś tutaj?Kot w butachTak szczerze mówiąc między namiWyszedłem z książki z obrazkami!Przyprowadziłem na spotkanie przyjaciół z balu wybiegłam zdyszana,północ właśnie wybiła,bucik po drodze mnie pewien Królewicz,wraz z nim dworzanie i służba będę u was mile widziana?Królowa BajkaJestem Bajek stu królową,Przędę nitkę leciusieńką,Przędę nitkę srebniuteńką,Ślę ją w cztery świata strony,Niech ją niesie wiatr - w tobie jest bajeczka,Do mojego leć syneczka,Powiedz jemu, ze mateczkaTęskni do swojego z zapałkamiByłam głodna i mi nie dał kromki moja jest historia O dziewczynce z zapałkami,Wkrótce wszyscy ją poznacie,Kiedy książkę JagaPrzyleciałam tu Królowona mej miotle,Już czas nadszedł, Aby dzieci zapoznały się z Królowo mój domek z piernika?Choć dzieci go jadły, on wcale nie znikał!Wokół domku rosły piernikowe drzewa,Na gałązkach z czekolady ptaszek z cukru na dach - rzecz to znanaSiedział kotek z KapturekJestem dziewczynka w czerwonym kapturku,szukam drogi do babci, która chora się spotkać przebiegłego wilka,który czyha na mój MarysiaSłużyłam, ja sierota, gdzie te cudze wrota,Służyłam za kawałek chleba,Pomagało mi słoneczko z ja ci pokażę drogę do babuni?Czerwony Kapturekdziękuję ci Marysiu,Twe serduszko złotena pewno znajdzie ŚnieguJa jestem Królowa Śniegu!idź dalej śmiało!Kula Ci wskaże drogę-Odnajdziesz bajkę wraz z BajkaSieję baśni złote ziarno,plon wyrośnie z niej niemały;Wielkie czyny pełne rośnij, złota baśni,Z tobą jest na świecie lubią wszystkie dzieci, Baśń na skrzydłach ptaków przyjaciele do swych będzie już będzie miał swoje miejsceNa półce z książkamii dziecięcym BajkaMinęło tyle stuleci,Bajka wciąż żyje wśród dzieci,Przebiega przez wszystkie kraje,Przez lasy, wioski i miasta,Bajki - cudowne królestwoCoraz się dalej ginie wstrętny smok szary,Nie chcemy smutków i złości,My chcemy królestwa bajki,Słońca i samej IJózef RatajczakPożegnanie baśniJeśli już zacznieszwszystko widzieć wyraźnie,blask od cieniaodróżnisz-odejdą baśnie,by nigdy nie mówić przestaną,czary odlecą z przedmiotów,wieloryb się zmieni w butelkę tranu, a słońce w kroplę IIE. WaśniowskaModlitwa za Hansa Christiana AndersenaPrzychodzę do Ciebiei modlę się, panie,nie zapomnij w niebieo Hansie Andersenabliziutko do siebiei znajdź trochę miejsca w nieskończonym niebiedla żołnierz a ołowiui jego tancerki,dla brzydkiego kaczątka,dla Kaja i z zapałkamiogrzej zmarznięte jej, Boże, dom ciepły,w którym kominek pozwól, by ziarnko grochusprawiło księżniczce się już nie ośmieszaprzed ludem nagi Boże, trochę miejscaw tajemnych zaświatachdla pana Andersenai dla jego świata.(wszyscy wychodzą na scenę, przedstawiają się i kłaniają)KONIEC.
Już na samym początku naszej rozmowy złapała w dłonie swoją torebkę, by przez cały czas kurczowo przyciskać ją do swojego boku. Pospieszyłam więc z tłumaczeniem. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz. Page 2 Read Rozdział 2, Rozdział 3 from the story Dzień dobry, Panie Profesorze by AngelAffair ( ) with 9,477 reads
Drukuj E-mail Szczegóły Utworzono: 30 grudzień 2017 Odsłony: 3213 14 grudnia br. odbył się w naszej szkole konkurs plastyczny pt. „Dzień Dobry Panie Andersenie”, w którym mogli wziąć udział uczniowie klas IV – VII szkoły podstawowej. Organizacja takiego konkursu to świetna okazja do zaprzyjaźnienia się z książką, znalezienia nowych inspiracji w literaturze i zaprezentowania wyjątkowych talentów plastycznych. Zadanie konkursowe polegało na zaprojektowaniu ilustracji w formacie A3 do jednej z pięciu wybranych baśni H. Ch. Andersena. Jury oceniało sposób uchwycenia tematu, wkład pracy oraz oryginalność . Wybór najlepszej ilustracji okazał się niezwykle trudny. Pierwsze miejsce ex aequo przyznano więc: Oliwii Goli Marcie Duczmal Joannie Krawczak Arturowi Nowakowi Natalii Kerber Klarze Przybysz Zwycięzcy otrzymali pamiątkowe dyplomy oraz nagrody zakupione dzięki życzliwości Rady Rodziców. Wszystkim nagrodzonym gratulujemy! Zdjęcia: konkurs plastyczny „Dzień Dobry Panie Andersenie” Beata Ińska
. 358 367 150 455 171 344 260 282
dzień dobry panie andersenie wiersz